Ostatnie tygodnie były dla mnie bieganiną, którą mam nadal.
Jestem już we Wrocławiu od 1,5 tygodnia. Jak znajdę chwilę czasu, to opisze ładnie i pięknie tripy do Madrytu i Barcelony oraz do Bragi. I wszystko co było w międzyczasie także ;-)
Postaram się w przyszłym tygodniu uzupełnić zaległosci!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz